niedziela, 26 lipca 2015
Tej postaci chyba nie trzeba przedstawiać... coś dla fanów "Igrzysk Śmierci"!
Pora na projekty! To najnowszy projekt w szkicowniku Ferosh. Wiecie kto to? Tej postaci chyba nie trzeba przedstawiać... to Katniss Everdeen z "Igrzysk Śmierci". Ale chyba to widać, prawda?
W realu wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciu, ale nic nie poradzę, że mam taki tandetny aparat w kompie...:(
W realu wygląda niemal jak żywa! (może poza tym, że nie ma oczu, bo to tylko "manekin" i ma białą skórę, no bo, jak już mówiłam to tylko "manekin"!) Najgorzej, szczególnie na zdjęciu, wyszedł warkocz... ale kołczan i broszka z Kosogłosem wyszły SUPER!
Nie wiedziałam, jakie Katniss miała buty podczas pierwszych Głodowych Igrzysk, więc narysowałam szare, proste butki :) i wyszły nawet nieźle!
Łuk wyszedł troszkę dziwnie, a jeszcze dziwniej na zdjęciu...ale i tak mi się podoba!
Dorobiłam jeszcze czarny pasek na kombinezonie, i wyszedł nawet fajnie...
Ogółem stylizacja wyszła SUPER, przynajmniej ja tak uważam, mam nadzieję, że podzielacie moje zdanie! :D
Dedykuję ten projekt wszystkim fanom "Igrzysk Śmierci", bez których ta książka nie byłaby taka znana, i tym, którzy właśnie chcą ją przeczytać. (w tej grupie osób pozwolę sobie wyróżnić moją przyjaciółkę, Olę, którą zachęciłam do przeczytania tej niezwykłej książki!)
P.S. Niedawno skończyłam czytać 2 cz. "W pierścieniu ognia" i zaczęłam już, niestety (a może i stety :D), ostatnią część "Igrzyska Śmierci- Kosogłos". Podobno ostatnia część jest najlepsza, niedługo się o tym przekonam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz